Jak napisać artykuł naukowy w weekend?

Jak napisać artykuł naukowy w weekend?

Jak napisać artykuł naukowy w weekend wielu może się zastanawiać. Mnie do tego zainspirował i zachęcił prof. Pete Carr z Minnesota Univeristy. Dziękuję i pozdrawiam profesora! :). Niemniej!!! Przed przystąpieniem do pisania, szczególnie jeśli dopiero zaczynasz mój szanowny czytelniku, rzuć okiem na dwa filmiki które zamieściłem u dołu wpisu. Występuję w nich prof. Larry McEnerney (Univeristy of Chicago), który w komedio-dramatyczny sposób wykłada temat pisania w nauce i poza nią. Materiał jest wstrząsający, dlatego zachęcam do przygotowania sobie husteczek do wycierania łez. Myślę, że kilka dni po tych filmach możesz przejść do PRÓBY napisania pierwszej wersji całego tekstu, który chcesz opublikować. Jak napisać artykuł naukowy w weekend? Jak podejść do pisania takiego naukowego artykułu? Co taki artykuł powinień zawierać? Gdzie zlokalizować największe punkty ciężkości? Zapraszam 🙂

Profesor Carr przedstawia dosyć osobliwy algorytm który, jakby nie patrzeć, szybko doprowadza pisarza do napisania pierwszej wersji artykułu. Wpierw przedstawię podejście wspomnianego profesora, a następnie opiszę moje weekendowe podejście. Według profesora, kluczowe elementy których trzeba się trzymać podczas takiego weekendowego procesu to:

  1. Nie prokrastynować pod żadnym pozorem. Tekst naukowy nie wybacza lenistwa. Nic z lenistwa nie powstało.
  2. Przejrzeć notatki i aktualną literaturę zbieżną z elaborowanym tematem
  3. Skupić się na najważniejszym czytelniku naszej pracy, na RECENZENCIE (choć ja uważam, że nie tylko, bo cała społeczność zainteresowana przedmiotem naszego badania jest równie ważna).
  4. Rozpisać plan pracy i mieć przed sobą dobry projekt. Trzeba unikać za wszelką cenę pokus poprawiania i edytowania tekstu. Na tym etapie jest najważniejsze to, by mieć pierwszą i całą wersję tekstu.
  5. Rozpocząć pracę z najłatwiejszą częścią, czyli opisać metodę badawczą, uzyskane wyniki oraz dyskusję.
  6. Następnie można przejść do krytycznej oceny spójności językowej oraz logicznej analizy tego czy nauka jaką przedstawiamy w tekście jest poprawna.
  7. Napisanie konkluzji i wkładu naszej pracy w naukę/teorię/praktykę.
  8. Przychodzi czas na abstrakt.
  9. Najważniejszą rzeczą w tekście jest wstęp. Musimy napisać jaki jest cel badania i odnieść go do stosownego backgroundu.
  10. Sprawdzenie referencji i upewnienie się o tym, czy posiadamy niezbędne cytowania (w tym może pomoc aplikacja Mendeley, szczerze polecam!).

*Pomijam tutaj kwestie formalne które podkreśla profesor Carr tj. wymagania i formatowanie pracy pod konkretny journal. Każdy musi wiedzieć jak przez to szybko przejść. Niekiedy jednak, journal udostępnia własny template ze standardami, który bardzo usprawnia pracę z formatowaniem i przygotowaniem artykułu pod wymagania edytorskie. Zobaczcie template edytorski jaki daje np. IEEE ACCESS

 

Powyższy algorytm na to „Jak napisać artykuł naukowy w weekend?” jest całkiem sensowny. Niemniej chciałbym opisać w tym miejscu mój przepis na napisanie artykułu naukowego z psychologii w weekend.

Pamiętaj! Nie piszesz artykułu naukowego po to, by pokazać co myślisz o świecie który obserwujesz (nikogo nie interesuje co Ty myślisz). Piszesz go po to, by zmienić myślenie innych ludzi o przedmiocie którym Ty, a także Ci inni się interesują naukowo. Warto zaprzyjaźnić się tym aksjomatem i kierować się nim w podczas pisania. Ludzie wartościują, a szczególnie ludzie piszący i czytający artykuły naukowe, to co jest dla nich użyteczne i pozwala im rozwijać swoje kariery. To co Ty myślisz ich nie interesuje. Natomiast, to co was łączy, czyli przedmiot badania, jest tym czym się realnie interesujecie.

Mój sposób na napisanie artykułu naukowego w weekend (Jak napisać artykuł z psychologii w weekend)

Moje doświadczenie w pisaniu jest trochę inne, ale pozwala na napisanie pierwszej i całościowej wersji całego tekstu nawet w jeden dzień, albo ostatecznie w dwa dni. Opisuje mój algorytm na podstawie artykułu składającego się 3 badań (dwóch podstawowych i jednego pilotażu). Ogólnie w tworzeniu mojej nauki miałem z grubsza przewidziane rezultaty badania. Bazowałem na dobrych teoriach, mocnych efektach i względnie dopracowanej metodzie. Mój algorytm pisarski jest następujący:

  1. Musisz wiedzieć co robisz. Ja w tym przypadku wiedziałem, ponieważ robiłem replikację mojego wcześniejszego badania. Niemniej, psychologia w której ja się poruszam jest nauką w której przewidywania teoretyczne grają pierwsze skrzypce. Jeśli przewidywania te są naszą nawigacją w tworzeniu hipotez, metody badawczej i pomagają w ukierunkowaniu analiz, to możemy jak po sznurku opisywać wyniki. Mamy przecież z tyłu głowy wskazówki dotyczące tego jaki jest mechanizm funkcjonowania świata który poddajemy obserwacji w badaniach. Jeśli nie wiemy co robimy, czyli co jest przedmiotem naszego badania, to zamiast ciekawego i spójnego tekstu, wyjdą nam fragmentarycznie poskładane potworki. Mające ze sobą tyle wspólnego co wiatrak i piernik.
  2. Już w czasie trwania prac badawczych opisz metodę i wyniki każdego ukończonego sukcesem badania. Dzięki temu, do powstającej wersji tekstu możesz przekleić gotowe wcześniej prace związane z metodą i wynikami. Ja wpierw zrobiłem jedno badanie podstawowe i od razu wszystko opisałem. Następnie zrobiłem tak samo z pilotem i drugim badaniem. Na tym etapie, oczywiście robię niezbędne rysunki i tabele wraz z ich tytułowaniem oraz podaniem wyjaśniających legend. Jeśli chodzi o tabele i rysunki to nigdy nie podaje ich numeracji na etapie draftu. W tym kroku mam mglistą wizję tego ile tego wszystkiego dokładnie będzie, a kiedy jest już wszystko skończone to numeracja tabel i rysunków zajmuje około 5 minut. Pamiętajcie, że w psychologii, ale też innych obszrach nauki, obowiązuje już standard komunikacyjny APA7th
  3. Po tym jak w naszym głównym tekście mamy opisane wszystkie badania, to możemy napisać ogólne podsumowanie wyników badań. Ja w przypadku wspomnianych badań napisałem wszystko pod kategorią „Overall Summary”. W tym miejscu nie teoretyzuję, ale raczej staram się w przystępny sposób opisać, to co wynika z wszystkich skomplikowanych metodologii i analiz statystycznych. W tym badaniu wykorzystałem bardzo różnorodne analizy statystyczne np. Topic Modeling wykonany poprzez Latent Dirichlet Allocation (Asmussen & Møller, 2019; Brookes & McEnery, 2019), modelowanie równań strukuturalnych SEM – PLS spójnym algorytemtm Dijkstra (Dijkstra & Henseler, 2015) oraz analizę porównań wyników modeli strukturalnych otrzymanych w dwóch grupach, czyli Muli Group Analysis (Kock, 2014; Vinzi, Trinchera, & Amato, 2010).

 

Dlaczego jest dla mnie takie ważne przygotowanie wszystkiego związanego z metodologią badań i opisem wyników?

Ponieważ w tym etapie nic się już nie zmieni. Wiemy co zrobiliśmy i mamy wiedzę dotyczącą tego co z tego wszystkiego wyszło. Opisanie metod i wyników stawa nas w komfortowej sytuacji, ponieważ nic nie jest już w stanie zatrzymać naszego pisarskiego flow* w czasie weekendu. Stan takiego emocjonalnego flow jest niezwykle ważny. Mi pozwala na integrowanie i rozpisanie ważnych dla mnie idei w pożądany sposób. Nie przejmujemy się tym, że napiszemy coś źle lub nielogicznie. Celem weekendu jest napisanie wstępnej wersji manuskryptu.

 

  1. Napisanie wstępu teoretycznego to moja ulubiona czynność pisarska. W tym etapie opisuję teorie, z ich empirycznym potwierdzeniem, które ze sobą łączę i wyprowadzam z nich przewidywania. Nie bawię się w formułowanie poszczególnych hipotez. Chyba, że mają praktyczne zastosowania np. w przypadku serii kilku badań można odnosić poszczególe wyniki jako wspierające lub obalające dane hipotezy. Konkretniejsze brzmienie mają logicznie wywiedzione z teorii przewidywania. To, jak one pokrywają się z rezultatami badań bywa różne, ale co wynika z teorii, to wynika z teorii. Na dyskusję rozbieżności przyjdzie jeszcze czas. W swoim badaniu musiałem opisać teorię akceptacji technologii (TAM) (Rodríguez-Entrena, Schuberth, & Gelhard, 2016; Scherer, Siddiq, & Tondeur, 2019) a także model podwójnej perspektywy sprawczości i wspólnotowości (DPM – AC) (Abele & Wojciszke, 2014). Wpierw opisałem logikę modelu TAM i zakończyłem go nawiązaniem do tego jak technologia może być akceptowana względem dwóch fundamentalnych perspektyw, czyli kogoś kto się boi technologii i kogoś kto dzięki niej będzie realizować swoje cele. Po opisaniu logiki modelu DPM – AC, opisałem przewidywania wynikające z niego i modelu TAM. Po prostu opisałem punkty styku tych dwóch opisów świata, które pozwalają na logiczne przewidywanie materialnej rzeczywistości.
  2. Wkład badań w teorię. Te miejsce jest dla mnie przedostatnim etapem. W nim opisujemy to jak, to co zrobiliśmy ma się do tradycji naukowej na której zostały sformułowane przewidywania. Piszemy w którym miejscu wyniki badań są zbieżne z przewidywaniami (oraz wynikami badań empirycznych), a w którym są rozbieżne. Podkreślamy to co nowego wchodzi w odkryty obszar przewidywań poszczególnych teorii (w moim przypadku TAM i DPM – AC). Jest to bardzo ciekawy etap, bo zmusza nas niekiedy do głębokiej refleksji na temat tego, dlaczego w badaniu uzyskaliśmy wynik rozbieżny.

    !!!!!!!!!!INTRODUCTION – > Noga w drzwiach biura edytora!!!!!!!!!!

  3. Dla mnie, ale także w ogóle, to najtrudniejszy etap, czyli wstęp/introduction. Ciekawy wstęp musi zawierać mocną argumentację wykonanych przedsięwzięć, a także osadzić nasze badanie na mapie wiedzy i niewiedzy na dany temat. Wstęp musi według mnie zawierać wystarczającą ilość informacji, która pozwala na osadzenie problemu na mapie innych rozwiązanych problemów. Wydaję mi się, że konieczne jest cytowanie badaczy którzy zajmują się tym samym przedmiotem badania i łagodne wskazanie im, że w dotychczasowych badaniach się mylą lub czegoś nie wiedzą, a co my dajemy im właśnie do merytorycznej oceny. Myślę, że jest konieczne ich przywołanie, by wzbogacić naszą narrację o tradycję badawczą przedmiotu który badamy np. może to być obiekt (reklama), teoria (podwójnej perspektywy sprawczości i wspólnotowości) lub jakikolwiek inny przedmiot, czyli ogólniej – subject.
    Pamiętajmy, że swój tekst profesjonalny piszemy dla pewnej specyficznej społeczności, która jest zainteresowana tym samym obiektem co my. Konieczne jest zapoznanie się ze stanem badań na temat przedmiotu który my badamy oraz przedstawienie go na tle innych wyników. Wskazując przy tym miejsce naszego problemu na tle innych problemów. Myślę, że im bardziej opiszemy stan niewiedzy i sprzecznych wyników o swoim przedmiocie badania tym większe wywołamy napięcie u czytelnika i recenzenta. Myślę, że jeśli tak podejdziemy do tematu pisania wstępu i następnie wejdziemy cali na biało z teorią i wynikami, to mamy sporą szansę, że edytor i recenzent doczytają nasz manuskrypt do końca. Szerzej na temat dobrego introduction opowiada człowiek z firmy Worldvice Editing Service, a także Pan Larry McEnerney w filmiku na YT z cyklu LeadershipLab (filmiki na samym dole wpisu [ciężko je przeoczyć]). Do zapoznania się z rozumowaniem tego drugiego szczególnie zachęcam, a także przed obejrzeniem proponuję kupić sobie również antydepresanty i paczkę husteczek do płakania.
  1. Napisanie abstraktu jest wisienką na torcie. Na pewno musi być prosty (zrozumiały dla każdego profesjonalisty z innej dziedziny) chwytliwy i skłaniać do przejrzenia całego artykułu. Myślę, że dobre abstrakty są jeszcze przede mną. Choć znów odniosę Was do Woldvice Editing Service. Oni wiedzą jak edytować i tworzyć teksty naukowe, a także wskazują to jak napisać structured and unstructured abstract.

*Postanowiłem wstawić mój abstrakt który udało mi się w końcu doprowadzić do perfekcji (według mnie). Abstrakt dotyczy badań na temat akceptacji samochodów autonomicznych (poniżej załączam również do napisanego i opublikowanego artukułu naukowego na ten sam temat).

Autonomiczne samochody będą niedługo gotowe do ciągłej pracy na drogach. Niemniej różnorodne cele, a także naturalne obawy ich potencjalnych odbiorców, to czynniki z którymi trzeba się liczyć w perspektywie tempa wdrożenia tej technologii. Dlatego wykonane badania ogniskują się na poznaniu tego co ludzie chcą wiedzieć o autonomicznych samochodach, a także sprawdzeniu jak komunikować tę technologię, by zaakceptowały ją osoby bojące się jej, a także osoby które mogłyby dzięki niej zrealizować osobiste cele. Wykorzystując w pierwszym badaniu ilościową analizę wątków zaobserwowano, że badani (N = 711) w swoich wolnych wypowiedziach oczekiwali informacji na temat bezpieczeństwa i działania samochodów autonomicznych. Następnie w eksperymencie (N = 303) manipulowano prezentacją technologii autonomicznego transportu (bezpieczna vs sprawnie działająca). Mierzono w nim wpierw nasilenie obaw przed autonomicznym transportem oraz jakie cele odbiorca może zrealizować za jego pośrednictwem. Po manipulacji prezentacją sprawdzano poziom akceptacji technologii. Analiza porównawcza oszacowań modelu strukturalnego w obu warunkach wykazała, że obawy osób, a także ich chęć realizowania swoich celów za pośrednictwem autonomicznych samochodów wiązała się istotnie silniej z akceptacją bezpiecznego samochodu niż sprawnie działającego. Badania wykazały, że ludzie chcą wiedzieć jak działają auta autonomiczne, a także czy są bezpieczne. Niemniej bardziej akceptują auta bezpieczne niż sprawnie działające.

Podsumowując

Mając przygotowane wcześniej metody i wyniki badań napisałem artykuł w jeden dzień. Drugi dzień zajęły mi jego konsultacje z kolegą. Trzeci dzień przeznaczyłem na głębszą edycję i delikatne korekty. Dalsza wymiana tego tekstu między zmną a kolegą trwała około 30 dni i stanowiła 10 rund wymian manuskryptu między nami. Jaka będzie jego historia?* Zobaczymy. Mam nadzieję, że wizja prof. Carra i moja w kwestii napisania pierwszej wersji artykułu w weekend komuś pomoże.

*Mały update!!! Dnia 24.8.2020 artykuł ten został zaakceptowany w PLoS ONE. Jego tytuł brzmi:

„How different autonomous vehicle presentation influences its acceptance: Is a communal car better than agentic one?”, a link do publikacji jest tutaj klik.

Nie prokrastynujcie! I ćwiczcie pisanie. Człowiek nie rodzi się z umiejętnością pisania. Tego można się nauczyć. Niestety nauka ta trochę trwa, a także niekiedy i boli. Aczkolwiek, w końcu wychodzi słońce i pisanie leje się jak woda z kranu 🙂

Jak napisać artykuł naukowy w weekend?

WAŻNE!!!            WAŻNE!!!              WAŻNE!!!           WAŻNE!!!        WAŻNE!!!          WAŻNE!!!

WAŻNE!!!! Przed przystąpieniem do jakiegokolwiek pisania warto zapoznać się z tym przekonującym Panem (Larry McEnerney University of Chicago). W ciągu godziny niszczy on wszystko co wiemy na temat komunikacji i pisania w nauce i poza nią. Myślę, że dzięki temu co ten Pan przedstawia i jak wykłada problematykę pisarstwa, możemy „PRÓBOWAĆ” zbudować coś nowego i wartościowego w naukowym pisarstwie i wymianie informacji w dyskursie naukowym.

Pierwszy wykład z serii Leadershiplab dotyczy pisania wewnątrz nauki, a drugi poza nią. Nie piszę nic więcej, bo to trzeba zobaczyć 🙂

Bibliografia:

Abele, A. E., & Wojciszke, B. (2014). Communal and agentic content in social cognition: A dual perspective model. In Advances in Experimental Social Psychology (1st ed., Vol. 50, pp. 195–255). https://doi.org/10.1016/B978-0-12-800284-1.00004-7

Asmussen, C. B., & Møller, C. (2019). Smart literature review: a practical topic modeling approach to exploratory literature review. Journal of Big Data, 6(1). https://doi.org/10.1186/s40537-019-0255-7

Brookes, G., & McEnery, T. (2019). The utility of topic modeling for discourse studies: A critical evaluation. Discourse Studies, 21(1), 3–21. https://doi.org/10.1177/1461445618814032

Dijkstra, T. K., & Henseler, J. (2015). Consistent partial least squares path modeling. MIS Quarterly: Management Information Systems, 39(2), 297–316. https://doi.org/10.25300/MISQ/2015/39.2.02

Kock, N. (2014). Advanced mediating effects tests , multi-group analyses , and measurement model assessments in PLS-based SEM. International Journal of E-Collaboration, 10(1), 1–13. https://doi.org/http://doi.org/10.4018/ijec.2014010101

Rodríguez-Entrena, M., Schuberth, F., & Gelhard, C. (2016). Assessing statistical differences between parameters estimates in Partial Least Squares path modeling. Quality and Quantity, (August), 1–13. https://doi.org/10.1007/s11135-016-0400-8

Scherer, R., Siddiq, F., & Tondeur, J. (2019). The technology acceptance model (TAM): A meta-analytic structural equation modeling approach to explaining teachers’ adoption of digital technology in education. Computers and Education, 128, 13–35. https://doi.org/10.1016/j.compedu.2018.09.009

Vinzi, V. E., Trinchera, L., & Amato, S. (2010). Handbook of Partial Least Squares (V. E. Vinzi, L. Trinchera, & S. Amato, eds.). https://doi.org/https://doi.org/10.1007/978-3-540-32827-8